Translate

niedziela, 4 maja 2014

Monkey business

Wtorki o 16:00 na ulicy Raciborskiej (a dokładnie tutaj) mimo środka tygodnia stają się jednym z tych najbardziej wyczekiwanych dni. Moja ostatnio potwierdzona miłość - ścianka wspinaczkowa. 

Adrenalina zaczyna pulsować na samą myśl o tym, kiedy ze śmiesznej początkującej (której praktycznie jedynym doświadczeniem w tej dziedzinie było wspinanie się po drzewach), przepoczwarzę się w alpinistkę. WIELKIE to słowo, alpinistka. Jasne, potrzeba będzie kilku lat, intensywnych treningów, zakupu sprzętu, żeby chociaż zacząć myśleć o wyjazdach w skały z prawdziwego zdarzenia. Tutaj jest najwłaściwszy moment, żeby zacząć przygodę. Co z tego, że każdorazowe wejście kosztuje 10zł i obowiązkowa jest karta AZSu? Sprzęt jest na miejscu do wypożyczenia, magnezję też jakaś dobra duszyczka użyczy (już się nauczyłam, że to nie wapno) i można zdobywać sufity. 







Grupa Sekcji Wspinaczkowej AZS UE/ ŚUM <- Facebook-owa grupa dla studentów w Katowicach  - ciekawscy zostaną zaspokojeni, fajni ludzie w fajny sposób mogą odpowiadać na wszelkie pytania. Tak dla formalności: na sekcję co 2 tygodnie pojawia się Łukasz. Tych, którzy po raz pierwszy przychodzą na ściankę, uczy asekuracji, robienia pętli i takich tam bajerów. Tak więc zawsze (no dobra, co te dwa tygodnie) jest dobry moment na spróbowanie.




Daję tutaj upust tej części usposobienia, która uparcie zmusza mnie do wykorzystywania swojej wytrzymałości i słuchania głosów z dołu, które podpowiadają, jaką technikę obrać i dojść na szczyt. Czuję, że mogę.




Wednesdays at 4 p.m. (right HERE), although in the middle of a week, are starting to be one of my favourites. Latest love - climbing wall.


Maybe I'm just a dreamer with lots of future thoughts when comming to this new part of my life. Even though my experience ends with climbing trees during childhood, this is so exciting for me, that right now I really DO have the motivation to train hard, get the stuff that is needed and show myself, that yes, in couple of years becomming a mountaineer will be possible. It's something that existed in me a while, I just had to explore and identify the need to climb. 

Students have the possibility to come every Wednesday to the climbing wall in AWF (as I've written in the beginning; but a guy who teaches basic stuff, comes every two weeks), it's just we have to pay 10zl and show the AZS card. I've heard that there was a girl who tried climbing once without it, so maybe just this one time you could try too..