![]() | ||||||||
źródło: http://www.msiw.eu/ |
Ok, ok. Jeśli jesteś studentem w Kato, najprawdopodobniej znasz to logo jak swój pesel i mógłbyś dojść na Mariacką 4 ze słoniem na głowie. Ministerstwo Śledzia i Wódki zawsze otwarte - a jaki klimat w nim panuje, nie potrafiłabym tego wyrazić żadnymi słowami, bo i by mnie tam nie usłyszano - nie mam tak donośnego głosu. Na górze kurze, na dole tłok -wymyślam rymy jak durny ćfok.
Ciasnota ma swoje plusy - w piątkowe wieczory aż prosi o interakcje międzyludzkie. I super! Tylko to nie mój klimat. Kolejny plus: jeśli ktoś usiądzie ci na kolanach i chcąc nie chcąc spojrzysz w bok lub w górę, bo czyjeś włosy włażą ci do nosa, zauważysz tak obklejony sufit:
(Wybaczcie, proszę, za jakość zdjęć. W południe, kiedy panowały pustki, wparowałam do Ministerstwa, żeby w 3 sekundy "mimochodem" zrobić telefonem kilka na oślep - na potrzeby bloga oczywiście. Doceńcie poświęcenie!)
Czego dotyczy treść ścinków gazet, nie powiem, bo i nie pamiętam niestety. Ciekawskich odsyłam do Ministerstwa.
Ostatnie zdjęcie, które tak naprawdę powinno być pierwsze - wrota do katowickiej stolicy hulanek i beztroski.
If you’re
in Katowice even for a moment of two, it’s Friday night and you feel like
meeting some fun fellas, you probably want to have herring with Polish Vodka in Ministerstwo Śledzia i Wódki.
It’s one of the most popular pubs, right
in the city centre (click). Quite old-fashioned, crowdy and loud – what else
could you possibly wish for? Polish students! Right there, open for a chat and
a beer.
I DO NOT know, why this track reminds me of this pub, really.
Cheers!